Strona i jej zaufani partnerzy korzystają z plików cookies m.in. w celu personalizacji reklam, prowadzenia statystyk. Możesz sprawdzić, jakie pliki cookies są wykorzystywane, oraz wyłączyć je w ustawieniach.

W Rzeszowie ubyło wypadków i kolizji na przejściach dla pieszych

W drugiej połowie 2021 roku liczba kolizji i wypadków na przejściach dla pieszych w Rzeszowie była mniejsza o 9,1% niż w analogicznym okresie 2020 roku. Statystycznie na każdych 10 tys. mieszkańców przypadło jedno takie zdarzenie. Na tle innych miast w Polsce to zauważalna poprawa. 

W czerwcu 2021 roku weszły w życie znowelizowane przepisy, które miały poprawić bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych. W ubiegłym roku liczba zdarzeń z udziałem pieszych na pasach w całej Polsce zmniejszyła się o 9% w porównaniu do roku 2020. Bilans ofiar śmiertelnych i rannych w wypadkach także uległ poprawie. Obraz jest jednak nieco inny, gdy przyjrzeć się poszczególnym województwom i miastom.

Od czerwca do grudnia 2021 roku w Rzeszowie doszło do 20 kolizji i wypadków na przejściach do pieszych. To o 2 zdarzenia mniej niż w analogicznym okresie 2020 roku. Przyczyną 19 z 20 kolizji i wypadków z udziałem pieszych było nieustąpienie im pierwszeństwa na pasach. Wszystkie sytuacje skutkowały jednak najechaniem na pieszego. Statystycznie na 10 tys. rzeszowian przypadło jedno takie zdarzenie. Spadek na poziomie 9,1% to jeden z lepszych wyników w województwie podkarpackim. Poprawę statystyki o 25% odnotowano w Mielcu, ale już w Stalowej Woli i Przemyślu takich zdarzeń było kolejno 1,5-krotnie i 2-krotnie więcej.

Sytuacja na polskich drogach w poszczególnych regionach naszego kraju jest cały czas analizowana nie tylko przez instytucje odpowiedzialne za poprawę bezpieczeństwa. Niekorzystne statystyki wypadkowe mogą przekładać się także na wyższą cenę obowiązkowego ubezpieczenia samochodu należącego do mieszkańca danego miasta czy województwa. Oczywiście, nie jest to jedyny czynnik brany pod uwagę podczas wyceny składki. Obok danych kierowcy i parametrów pojazdu ubezpieczyciele uwzględniają zazwyczaj natężenie ruchu drogowego, gęstość zaludnienia czy nawet ukształtowanie terenu, aby jak najdokładniej oszacować ryzyko wystąpienia kolizji drogowej. Pamiętajmy też, że wkrótce cena składki OC zostanie uzależniona od historii popełnionych wykroczeń i przestępstw drogowych – komentuje Stefania Stuglik, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych rankomat.pl.

(ip)