Strona i jej zaufani partnerzy korzystają z plików cookies m.in. w celu personalizacji reklam, prowadzenia statystyk. Możesz sprawdzić, jakie pliki cookies są wykorzystywane, oraz wyłączyć je w ustawieniach.

Kulisy unijnego szczytu. Scholz i Rutte do Tuska: Trzeba uważać

Zdjęcie ilustracyjne

Węgry i Francja poparły polski postulat, kanclerz Niemiec i premier Holandii zwrócili uwagę na istotną kwestię dotyczącą sprzedaży zboża z Ukrainy, a przewodnicząca Komisji Europejskiej stwierdziła, że UE po raz ostatni przedłuża umowę o bezcłowym handlu z Ukrainą – to kulisy dwudniowego szczytu w Brukseli. O szczegółach dyskusji przywódców państw członkowskich opowiedział RMF FM unijny dyplomata.

Jak dowiedziała się korespondentka RMF FM w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon, premier Donald Tusk już dzień wcześniej zapowiedział unijnym liderom, że będzie chciał wprowadzić poprawkę do wniosków ze szczytu w sprawie rolnictwa. „Od razu miał poparcie Węgier i Francji” – powiedział RMF FM unijny dyplomata.

Co powiedział Donald Tusk w Brukseli?

Gdy doszło do dyskusji, szef polskiego rządu przypominał to wszystko, co Polska zrobiła dla Ukrainy.

Według jednego z uczestników szczytu, Donald Tusk miał powiedzieć, że chodzi o pół miliona rolników w Polsce – chociaż nie głosują na niego, to, jak mówił, ważne jest poparcie całego społeczeństwa dla członkostwa Ukrainy w UE. Negocjacje członkowskie z Ukrainą mają się niedługo rozpocząć.

Szef rządu wyjaśnił, że ważne dla niego jest, żeby wprowadzić zapis, iż bezcłowy handel jest tymczasowy, a na dłuższą metę poszukiwać rozwiązań już w ramach umowy stowarzyszeniowej, która definiowała stosunki handlowe przed wojną. Nie było żadnego sprzeciwu i nikt nie zarzucał niczego Tuskowi.

Scholz i Rutte do Tuska

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i premier Holandii Mark Rutte powiedzieli jednak, że trzeba uważać, żeby nie było takiej sytuacji, iż z jednej strony szukamy pieniędzy dla Ukrainy, a z drugiej odbieramy jej możliwe zyski ze sprzedaży ziarna.

Na konferencji prasowej Scholz wyraźnie poparł utrzymanie umowy o bezcłowym handlu z Ukrainą – dowodził, że według danych, które posiada, eksport z Ukrainy jest na tym samym poziomie, co przed wojną, bo większość idzie przez Morze Czarne.

Powiedział także, że dużo krajów Afryki uzależnionych jest od tej dobrej (tzn. taniej) oferty ukraińskiej.

Więcej informacji na RMF24.pl