Strona i jej zaufani partnerzy korzystają z plików cookies m.in. w celu personalizacji reklam, prowadzenia statystyk. Możesz sprawdzić, jakie pliki cookies są wykorzystywane, oraz wyłączyć je w ustawieniach.

Czy mogliśmy oczekiwać więcej od Resovii Rzeszów?

Fot. Materiały nadesłane

Rozgrywki PlusLigi w sezonie 2022/2023 nie zostały jeszcze zakończone, zostały przed nami ostateczne starcia o medale, jednak już po zakończonych półfinałach można pokusić się o pierwsze podsumowania, szczególnie, że liderzy po sezonie zasadniczym nie dali rady awansować do wielkiego finału. Czy więc można już teraz powiedzieć, że po Resovii Rzeszów można było się spodziewać więcej, skoro wygrali sezon zasadniczy? Trudno rzecz jasna o jednoznaczną odpowiedź szczególnie, że przed nami jeszcze spotkania o 3 miejsce, choć można stwierdzić, że tak zakończone półfinały na pewno budzą pewien niedosyt po stronie Rzeszowa.

Trudna liga – wielu mocnych przeciwników

Trudno oczywiście było zakładać, że po zwycięstwie w sezonie zasadniczym Resovia automatycznie wygra także play-off i zdobędzie złote medale. Trzeba bowiem mieć świadomość, że sezon zasadniczy był długi i ekipy walczące również na froncie europejskim musiały szafować siłami. Tym samym sezon zasadniczy nie był dla tych ekip tak istotny, a Resovia, która w tym roku zgromadziła mocny skład nie miała takich dylematów i gry w Lidze Mistrzów. Jednocześnie jednak nie można było zapominać o tym, że w półfinale czekała na Resovię pierwsza poważna weryfikacja możliwości w postaci starcia z Zaksą, która była świeżo po awansie do finału Ligi Mistrzów. I jak się ostatecznie okazało, ta weryfikacja była dla rzeszowian negatywna, ponieważ przegrali wszystkie 3 starcia i całą serię 3:0 nawet mimo przewagi własnego parkietu.

Zawód wynikający ze stylu

O ile przegraną z Zaksą trudno traktować jako niespodziankę czy też powód do tego, by oceniać Resovię negatywnie za ten sezon. Dlatego jeśli chodzi o ostateczny wynik starcia może nie powinno się oczekiwać od rzeszowian więcej, natomiast na pewno można oczekiwać więcej, jeśli chodzi o to, w jakim stylu rozegrało się to starcie. Na pewno kibice oczekiwali więcej po tym półfinałowym starciu, szczególnie że ekipy personalnie wyglądały na bliskie sobie, więc można było oczekiwać, że w wynikach się to odzwierciedli i będzie można zobaczyć równą walkę. Niestety Resovia nie wygrała ostatecznie w tej serii żadnego spotkania, w dwóch doprowadziła do piątego seta, jednak na pewno nie jest to wynik, który był oczekiwany przez jej kibiców. I na pewno to jak przebiegała rywalizacja w półfinale na pewno budzi niedosyt u kibiców z Podpromia.

Oglądasz I ligę? Pamiętaj, że zakłady internetowe można obstawiać nawet z poziomu aplikacji w telefonie.

Pozostaje walka o trzecie miejsce

Ostatecznie więc rozgrywki się jeszcze nie zakończyły i pozostała walka o trzecie miejsce, dlatego gracze z Rzeszowa mimo nieudanego półfinału nie powinni spuszczać głów, ponieważ mają przed sobą jeszcze istotne starcie, które pozwoli im zająć miejsce na podium. To istotne z punktu widzenia kolejnego sezonu, ponieważ za pozycją medalową stać będzie możliwość występowania w Lidze Mistrzów w kolejnej kampanii. Dlatego ostateczna ocena tego, na co było stać Resovię będzie mogła nastąpić dopiero po ostatecznych rozstrzygnięciach tego sezonu, gdy będziemy wiedzieli, czy ekipa zmieściła się na krajowym podium i odbierze brązowe medale.

W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione i wiąże się z konsekwencjami narażenia się na kary pieniężne i odpowiedzialność karną. Zakłady można obstawiać wyłącznie u operatorów posiadających zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard uzależnia i nie należy czynić z niego sposobu na życie.

Betfan to legalny polski bukmacher internetowy. Zakłady wzajemne urządzane przez spółkę BetFan sp. z o.o. przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.betfan.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2018 R. NR PS4.6831.3.2018.