Pomysł, by pracodawca mógł wprowadzić obowiązek testowania dla pracowników niezaszczepionych jest godny rozważenia – mówił w Rozmowie w samo południe w RMF FM Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia.
Taki pracownik musiałby wykonać test raz albo dwa w tygodniu, po to, aby zapewnić bezpieczeństwo pozostałym pracownikom – przekonywał wiceminister.
Jego zdaniem „każda metoda, która spowoduje, że większa ilość Polaków się zaszczepi, jest metodą dobrą, ponieważ to jest jedyna droga do wyjścia z pandemii”.
A co z obowiązkiem szczepień dla wybranych grup zawodowych?
Rzeczywiście Rada Medyczna rekomendowała głównie, aby obowiązek szczepienia dotyczył służby zdrowia – przyznał Kraska. Jednak jego zdaniem na tę chwilę nie jest to potrzebne: Dane, które posiadamy, mówią, że zaszczepionych lekarzy mamy prawie 94 proc., ogólnie personelu medycznego ponad 90 proc., czyli to jest bardzo duży odsetek – przekonywał.
Zdaniem wiceministra podobna sytuacja panuje również wśród nauczycieli. Jeżeli chodzi o zaszczepienie kadry nauczycielskiej, to jest ono dosyć wysokie – ponad 70 proc – mówił.
Jak sam przyznał, nie jest zwolennikiem „przymusu”: Ja od początku pandemii jestem zwolennikiem namawiania i przekonywania, a nie zmuszania do szczepień.
Dlatego też od początku wrześnie we wszystkich szkołach w całej Polsce ruszy akcja edukacyjna dotycząca szczepień: Myślę, że ten pierwszy tydzień, kiedy będzie prowadzona duża akcja edukacyjna jeżeli chodzi o szczepienia dzieci, ale także i rodziców, zaowocuje tym, że w następnych tygodniach ta wyszczepialność będzie zdecydowanie większa. Liczę na to, że ten wrzesień będzie przełomowy, jeżeli chodzi o szczepienia dzieci – dodał Kraska.
źródło: RMF24.pl