RZESZÓW. Swoje oszczędności straciła mieszkanka Rzeszowa, która w środę padła ofiarą oszustów. Starsza kobieta uwierzyła, że jej zięć spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy, aby mógł uniknąć konsekwencji prawnych. Policjanci przypominają, aby nigdy nie przekazywać żadnych pieniędzy nieznanym osobom.

Mimo, że do zdarzenia doszło w środę, o przestępstwie policjanci zostali zawiadomieni dopiero w czwartek. Okazało się, że 81-letnia mieszkanka Rzeszowa została oszukana metodą „na wnuczka”. Z przekazanych przez kobietę informacji wynikało, że w ubiegłą środę wieczorem, na jej stacjonarny telefon zadzwonił mężczyzna, który podając się za jej zięcia, powiedział, że był sprawcą wypadku, w wyniku którego życie straciła kobieta w ciąży. Fałszywy zięć miał potrzebować znacznej sumy pieniędzy, aby uniknąć zatrzymania przez policję.

Oszukana kobieta w rozmowie sama przyznała, że w domu ma znaczną ilość gotówki i zgodziła się je przekazać. Następnie telefonicznie otrzymała informację, że po pieniądze zgłosi się kobieta, która miała być adwokatem jej zięcia. Oszust przez cały czas utrzymywał połączenie telefoniczne ze swoją ofiarą, nie dając jej okazji do wykonania telefonu do członków rodziny i potwierdzenia zaistniałego wypadku. Kobieta dopiero następnego dnia zorientowała się, że została oszukana i zawiadomiła policjantów.

źródło: policja.pl