Strona i jej zaufani partnerzy korzystają z plików cookies m.in. w celu personalizacji reklam, prowadzenia statystyk. Możesz sprawdzić, jakie pliki cookies są wykorzystywane, oraz wyłączyć je w ustawieniach.

Zima 2023/2024

„Serce jak bomba – zabije Matyldę, jeśli nie zdążymy!”. Celem jest operacja w USA

Fot. siepomaga.pl

PODKARPACIE. Trwa zbiórka pieniędzy dla małej Matyldy. Celem jest operacja w USA, leczenie, rehabilitacja, transport medyczny, badania, pobyt. Dziewczynka cierpi na ciężkie nadzastawkowe zwężenie zastawki mitralnej, VSD, nieprawidłowy spływ żył płucnych, ujście lewej górnej żyły płucnej do zatoki wieńcowej. Do zakończenia zbiórki brakuje ok. 130 tysięcy złotych. Warto zwrócić uwagę na fakt, że zbiórkę wsparło już blisko 20 tysięcy osób.

Gdy badania prenatalne wykazały wadę serca u naszej wyczekanej córeczki, najpierw byliśmy przerażeni. Dowiedzieliśmy się jednak, że po operacji Matyldzia będzie mogła normalnie żyć – to nas uspokoiło. Ale najgorsze miało dopiero nadejść… Nie sądziliśmy, że za rok rozpoczniemy walkę o jej życie, o zebranie gigantycznej kwoty na operację w USA, bo tylko ona ocali naszą córeczkę! I że będziemy prosić o pomoc, bo sami jej nie uratujemy… – czytamy na siepomaga.pl.

VSD to była pierwsza wada serca, jaką wykryli lekarze u nienarodzonej jeszcze Matyldzi. Najpierw przerażenie – jak to dziurki w sercu?! Gdy jednak dowiedzieliśmy się więcej, trochę nas to uspokoiło. Wadę da się zoperować, to standardowa procedura. Mogliśmy czekać na przyjście na świat córeczki i planować przyszłość. Do czasu… Gdy Matyldzia pojawiła się na świecie, neonatolog wykrył zwężenie zastawki mitralnej. Okazało się, że to znacznie poważniejsza wada, bo w Polsce nie ma skutecznych sposobów leczenia! Zaczęła się udręka – kolejne pobyty w szpitalach, badania, zabiegi, wizyty u różnych specjalistów…– piszą rodzice Matyldy.

Link do zbiórki znajduje się tutaj.

źródło: siepomaga.pl