Strona i jej zaufani partnerzy korzystają z plików cookies m.in. w celu personalizacji reklam, prowadzenia statystyk. Możesz sprawdzić, jakie pliki cookies są wykorzystywane, oraz wyłączyć je w ustawieniach.

Zima 2023/2024

Rzeszów. Policjanci zabezpieczyli marihuanę przywiezioną z Czech!

RZESZÓW. Zabezpieczenie narkotyków i zatrzymanie podejrzanego o jej posiadanie, było wynikiem wspólnych działań policjantów z komendy wojewódzkiej i komendy miejskiej w Rzeszowie. Wspólną akcję zapoczątkowała informacja uzyskana przez policjantów z wydziału do walki z cyberprzestępczością, o próbie przywiezienia narkotyków z Czech. Gdy podejrzewany przyjechał do Rzeszowa, na dworcu czekali już na niego funkcjonariusze.

W ubiegłym tygodniu Policjanci z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie uzyskali informację, z której wynikało, że 23-letni mężczyzna ma przywieźć do Rzeszowa marihuanę. Narkotyki, podejrzany miał kupić na terenie Czech.

W związku z tą informacją policjanci z komendy wojewódzkiej i współpracujący z nimi kryminalni z komendy miejskiej, obserwowali rejon dworca PKS. W ubiegły wtorek, około godziny 22, podjechał autobus i wśród pasażerów policjanci zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi podejrzanego.

Policjanci wylegitymowali go. Okazał się nim 23-latek mieszkający w Rzeszowie. Mężczyzna była zdenerwowany, nie chciał pokazać dowodu i próbował odejść. Jego zachowanie tylko potwierdziło podejrzenia policjantów. Podczas kontroli, w plecaku mężczyzny funkcjonariusze znaleźli plastikowe pudełko, w którym był susz roślinny. W związku z tym policjanci zatrzymali 23-latka i zabezpieczyli susz. W komendzie wstępnie zbadano i zważono narkotyki. Badanie potwierdziło, że jest to niemal 120 gramów marihuany.

Wyjaśnieniem szczegółów sprawy zajmują się teraz policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego, rzeszowskiej komendy. Podczas przesłuchania 23-latek przyznał się do posiadania marihuany. Wyjaśnił, że narkotyki kupił na terenie Czech. Na podstawie materiału dowodowego policjanci przedstawili mu zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Policja