RZESZÓW. Rzeszowscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego dwóch kierowców, którzy prowadzili pojazdy, pomimo że nie mieli takiego prawa. Jeden z nich nigdy nie miał prawa jazdy, drugi kierował posiadając aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. O losie obu zadecyduje sąd.
Wczoraj po godz. 13, dyżurny miejski otrzymał informacje o zdarzeniu drogowym na ulicy Jana Styki. Funkcjonariusze, którzy pojechali na wezwanie wstępnie ustalili przyczyny wypadku.
20-letni kierujący volvo, mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, włączając się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i potrącił jadącego drogą dla rowerów cyklistę. W wyniku zdarzenia 42-letni rowerzysta doznał obrażeń i trafił do szpitala. W trakcie czynności policjanci ustalili, że kierujący volvo nie miał prawa kierować pojazdem, gdyż nie posiadał prawa jazdy.
Godzinę później, w Nowej Wsi, funkcjonariusze Oddziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zatrzymali do kontroli drogowej opla zafirę. Okazało się, że jego kierujący, 51-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, posiada aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Rzeszowie. Policja przypomina, że złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów to przestępstwo. Grozi za nie nawet do 5 lat więzienia.
źródło: policja.pl