Polskie weto w Brukseli to „teatr na potrzeby opinii publicznej”? Unijne komentarze do stanowiska Polski i Węgier
Część rozmówców korespondentki RMF FM w Brukseli podkreśla, że od początku było wiadomo, że grożenie wetem przez Polskę i Węgry było częścią teatru, obliczonego na potrzeby opinii publicznej w kraju oraz rozgrywką frakcyjną.
Szef Rady Europejskiej Charles Michel ani przez moment nie wątpił w możliwość porozumienia. Inni twierdzą natomiast, że do kompromisowego podejścia zmusiło Polskę i Węgry ultimatum Brukseli.
Wysoki rangą dyplomata UE zagroził, że jeżeli nie będzie ze strony Warszawy i Budapesztu sygnału gotowości do rozmów, to wchodzi w życie plan B. Oznaczałby on utratę 64 miliardów euro z Funduszu Odbudowy oraz niekorzystne dla Polski prowizoriom budżetowe.
źródło: Rmf24.pl