Strona i jej zaufani partnerzy korzystają z plików cookies m.in. w celu personalizacji reklam, prowadzenia statystyk. Możesz sprawdzić, jakie pliki cookies są wykorzystywane, oraz wyłączyć je w ustawieniach.

Mariusz Błaszczak o CPK: Duży port komunikacyjny jest ważny, gdyby Polska została zaatakowana

Zdjęcie ilustracyjne

Mariusz Błaszczak o CPK: Duży port komunikacyjny jest ważny, gdyby Polska została zaatakowana

„Taki duży port komunikacyjny jest ważny, jeżeli chodzi o wsparcie w sytuacji, gdyby Polska została zaatakowana, ale też z punktu widzenia rozwoju gospodarczego” – mówił w internetowej części rozmowy o budowie CPK Gość Krzysztofa Ziemca Mariusz Błaszczak. Polityk podkreślał, polska polityka powinna być skoncentrowana na wzmacnianie polskiej armii. Jego zdaniem, obecna władza jedynie realizuje rozpoczęte projekty Prawa i Sprawiedliwości. Był pytany również o to, czy PiS poprze tworzoną przez rząd tzw. małą ustawę schronową. „Złożymy swój projekt ustawy. Był przygotowany w MSWiA, ale nie starczyło nam czasu, by przedstawić go sejmowi. Ten projekt zakłada, że w każdej remizie OSP będzie ambulans, a strażacy mieli certyfikaty ratownika medycznego. Rządzący dbają tylko o duże miasta, my myśleliśmy też o mniejszych” – odpowiedział Błaszczak.

Budowa CPK

Krzysztof Ziemiec pytał swojego gościa o to, czy jego zdaniem jednym z tematów rozmów polskiej delegacji w Waszyngtonie była budowa CPK. Zdaniem byłego wicepremiera to byłoby posunięcie „dobre dla Polski”.

„Taki duży port komunikacyjny jest ważny, jeżeli chodzi o wsparcie w sytuacji, gdyby Polska została zaatakowana, ale też z punktu widzenia rozwoju gospodarczego. Jak ocenili eksperci, razem z liniami komunikacyjnymi wygeneruje 300 tys. miejsc pracy. To koło zamachowe” – mówił Błaszczak.

Dopytywany, czy strona amerykańska mogła próbować wymusić decyzję o kontynuowaniu budowy CPK, były szef MON powiedział, że nic na ten temat nie wie.

„Znam Amerykanów, współpracowałem zarówno z Republikanami jak i Demokratami i wiem, że są to ludzie nastawieni na przedsięwzięcia, które są korzystne dla obu stron i to jest kluczem naszego sukcesu” – tłumaczył.

Relacje z Zachodem

Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości podkreślał również wagę liczebności polskiej armii i sygnalizowanie sojusznikom gotowości do obrony wschodniej flanki NATO w razie zagrożenia.

„Trzeba dbać o to, by wojsko było wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt. W broń amerykańską, koreańską, dlatego że te systemy są kompatybilne. To daje nam dodatkowe zabezpieczenie” – stwierdził.

Zdaniem Mariusza Błaszczaka, koalicja rządząca krytykując Donalda Trumpa osłabia swoją pozycję w sytuacji, gdyby to kandydat Republikanów ponownie zasiadł w Białym Domu.

„Koalicja gra na Niemców i ta gra nie skończy się dobrze z dwóch powodów. Po pierwsze, dlatego że jeśli Niemcy wprowadzą zmiany traktatów unijnych scentralizują Unię Europejską, a my staniemy się peryferiami, a Niemcy umocnią swoją dominację w UE. Wróciliśmy do polityki poklepywania polskiego premiera po plecach” – ocenił szef klubu PiS.

Błaszczak: Minister Kosiniak-Kamysz otoczył się generałami ze starej epoki

Jak dodał Błaszczak, polska polityka powinna być skoncentrowana na wzmacnianie polskiej armii. Jego zdaniem, obecna władza jedynie realizuje rozpoczęte projekty Prawa i Sprawiedliwości.

„Minister Kosiniak-Kamysz otoczył się generałami ze starej epoki. Ludźmi, którzy kiedy dowodzili w wojsku polskim likwidowali jednostki. Są to upolitycznieni generałowie, którzy mnie w kampanii krytykowali za to, że za dużo kupuję, że 300 tys. armia jest nierealna” – mówił Mariusz Błaszczak.

Były szef MON skomentował również raport NIK dotyczący stanu polskich schronów. Jak mówił, za ich złą kondycję odpowiedzialne są samorządy, a to że dokument upubliczniono właśnie teraz to część kampanii samorządowej.

„Gdyby rząd coś zaczął wymuszać na samorządach to byłby krzyk, że oto rządzący coś wymuszają. Przecież te samorządy w dużych miastach, przez lata są rządzone przez polityków PO. Co oni zrobili przez te wszystkie lata?” – pytał retorycznie polityk.

Krzysztof Ziemiec pytał swojego gościa o to, czy Prawo i Sprawiedliwość poprze tworzoną przez rząd tzw. małą ustawę schronową.

„Złożymy swój projekt ustawy. Był przygotowany w MSWiA, ale nie starczyło nam czasu, by przedstawić go sejmowi. Ten projekt zakłada, że w każdej remizie OSP będzie ambulans, a strażacy mieli certyfikaty ratownika medycznego. Rządzący dbają tylko o duże miasta, my myśleliśmy też o mniejszych” – mówił Błaszczak.

Kandydatura Radosława Sikorskiego na unijnego komisarza ds. obronności

Były wicepremier skomentował też medialne doniesienia na temat tego, że na planowanym stanowisku komisarza ds. obronności w Brukseli miałby zasiąść Radosław Sikorski, obecny szef polskiej dyplomacji.

„Nie jest to dobra kandydatura. Nie daje gwarancji, że pójdzie naprzód. Teraz to odwołanie 50 ambasadorów, skandaliczne zachowanie. To jest człowiek, który nic nie osiągnął dla Polski” – argumentował Mariusz Błaszczak.

Wybory samorządowe

Krzysztof Ziemiec zapytał też swojego gościa o spadające sondaże Prawa i Sprawiedliwości oraz o to, czy kierownictwo partii nie przejmuje się tym, że część samorządowców w nadchodzących wyborach zrezygnowało ze startu pod szyldem PiS.

„W dużej mierze wybory samorządowe będą odzwierciedlały nastroje społeczne, za które odpowiedzialni są rządzący. Myślę że 5 proc. podatku VAT na żywność nie pomoże koalicji. Mimo przewagi medialnej ludzie zobaczą to w swoich portfelach” – odpowiedział były wicepremier.

Cała rozmowa jest na RMF24.pl