
RZESZÓW. Funkcjonariusze rzeszowskiej komendy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o udział w oszustwie ?na funkcjonariusza?. Zatrzymany, mieszkaniec Przemyśla na prośbę nieznanego mężczyzny w zamian za 200 złotych założył konto, na które oszukana kobieta przelewała pieniądze. Pieniądze miały pomóc rzekomym funkcjonariuszom w zatrzymaniu oszustów. Mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzut.
Oszustwo miało miejsce we wrześniu w Rzeszowie. Z pokrzywdzoną skontaktował się nieznany jej mężczyzna. Powiedział kobiecie, że jej oszczędności w banku są zagrożone. Jednak on we współpracy z prokuratorem zajmuje się rozpracowywaniem szajki oszustów wyłudzających pieniądze od osób starszych. Aby zabezpieczyć oszczędności powinna je wybrać z banku i wpłacić na podane przez rozmówcę konto. Pozwoli to również zatrzymać oszustów.
80-letnia mieszkanka Rzeszowa po kilku rozmowach, uwierzyła oszustowi. Wybrała pieniądze i wpłaciła je na podany numer konta. Jednak sprawa miała swój ciąg dalszy. Ten sam mężczyzną, dzień później polecił kobicie zaciągnięcie kredytu w banku i przelanie uzyskanych tą drogą pieniędzy na ten sam rachunek bankowy co wcześniej. Sytuacja powtórzyła się także trzeci raz. Pokrzywdzona zaciągnęła kolejny kredyt i ponownie poszła wpłacić pieniądze.
Zaniepokojona pracownica banku
Kwestia kolejnej wpłaty pieniędzy na cudze konto, zaniepokoiła pracownicę banku. Po rozmowie z 80-latką kobieta, stwierdziła, że dochodzi tutaj do oszustwa. O swoich podejrzeniach zawiadomiła policjantów. Okazało się, że kobieta faktycznie stała się ofiarą oszustów.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z rzeszowskiej komendy. Po przeprowadzeniu ustaleń operacyjnych doszli do wniosku, że oszustem jest 19-letni mieszkaniec Przemyśla. Ostatecznie został zatrzymany w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. Przyznał się do winy. W sierpniu w Przemyślu zaczepił go nieznany mężczyzna. Zaproponował mu założenie konta w banku z internetowym dostępem do rachunku. W zamian za to 19-latek otrzymał 200 złotych. Po dopełnieniu formalności 19-latek przekazał dokumentację rachunku temu mężczyźnie.
Podczas przesłuchania zatrzymany złożył wyjaśnienia potwierdzając wcześniejsze ustalenia. Miał świadomość, że bierze udział w przestępstwie. Przyznał się również do winy. Policjanci przedstawili mu zarzut oszustwa za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.