
„To jest wojna z rządem. Będzie przybierać na sile. My łatwo nie oddamy tego, co posiadamy. Mamy bardzo dużo do stracenia i musimy to obronić” – tak protesty rolników skomentował w Rozmowie w samo południe w RMF FM lider AgroUnii Michał Kołodziejczak. Działacz przyznał, że blokady dróg będą trwały do skutku.
„Jeżeli premier nie chce podejmować odpowiednich decyzji, nie chce się z nami spotkać i nie stać go na ten gest to my będziemy go zmuszać ile się da, ale to wszystko do pewnego stopnia. Mamy godność i nie możemy zgodzić się z taką biernością rządu. Dzisiaj bierność rządu jest niewspółmierna z aktywnością ludzi, którzy bardzo ciężko pracują w Polsce i nie mogą godnie zarabiać” – zaznaczył gość Pawła Balinowskiego.
Kołodziejczak przekazał, że przedstawiciele premiera nie dzwonili do niego z żadnymi propozycjami.
„Chcemy zaprosić premiera na zakupy. Chcemy, żeby pan się ocknął i zobaczył, co dzieje się w sklepach. Ta drożyzna w sklepach, dotyczy wszystkich Polaków. To niestety odbywa się kosztem polskich rolników i producentów żywności” – powiedział lider AgroUnii.
Więcej na RMF24.pl.