36-letni mężczyzna udaremnił dalszą jazdę pijanemu kierowcy volkswagena na ulicy Energetyków w Stalowej Woli. Badanie wykazało, że kierujący volkswagenem 22-latek z Rzeszowa miał 1,19 promila alkoholu w organizmie.
Dzisiaj rano tuż przed godz. 8 stalowowolscy policjanci otrzymali zgłoszenie od 36-letniego mieszkańca powiatu stalowowolskiego o ujęciu nietrzeźwego kierowcy samochodu. Policjanci udali się na ulicę Energetyków i zatrzymali wskazanego mężczyznę. Był to 22-letni mieszkaniec Rzeszowa. Przeprowadzone badanie wykazało 1,19 promila alkoholu w organizmie 22-latka. Funkcjonariusze zatrzymali młodemu mężczyźnie prawo jazdy.
Jak ustalili funkcjonariusze z relacji 36-latka, który ujął nietrzeźwego kierowcę, jechał on swoim samochodem w kierunku Niska. Na skrzyżowaniu na ulicy Energetyków zauważył stojącego na jezdni volkswagena. Kierowca samochodu nie jechał pomimo zielonego światłą na sygnalizatorze, miał głowę opartą o kierownicę. 36-latek postanowił sprawdzić, co się stało. Po otwarciu drzwi poczuł silny zapach alkoholu. Wówczas wyłączył silnik i wyjął kluczyki ze stacyjki. W tym czasie kierujący volkswagenem wysiadł z pojazdu i zaczął uciekać. Szybko jednak został ujęty i przekazany w ręce policjantów.
Teraz za swoje postępowanie 22-latek odpowie przed sądem.
źródło: policja.pl