Strona i jej zaufani partnerzy korzystają z plików cookies m.in. w celu personalizacji reklam, prowadzenia statystyk. Możesz sprawdzić, jakie pliki cookies są wykorzystywane, oraz wyłączyć je w ustawieniach.

6-letnie dziecko wbiegło na drogę wprost pod nadjeżdżający motocykl. Chłopiec trafił do szpitala

Fot. policja.pl

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w Bliznem. W zdarzeniu ucierpiało 6-letnie dziecko, które wbiegło na drogę wprost pod nadjeżdżający motocykl marki Honda. Chłopiec trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 10.30 w Bliznem. Na wypadek najechał dzielnicowy pełniący służbę w tym rejonie. Funkcjonariusz zauważył na poboczu drogi leżące dziecko i mężczyznę, który udzielał mu pomocy. Był on ratownikiem medycznym, który przebywał na wolnym, a zarazem był naocznym świadkiem całego zajścia. Okazało się, że mężczyzna powiadomił już o wypadku pogotowie ratunkowe. Policjant natychmiast poinformował o wszystkim dyżurnego brzozowskiej komendy i przystąpił do zabezpieczenia miejsca zdarzenia.

Po chwili na miejscu pojawiła się karetka pogotowia. Dojechał również policjant dochodzeniowo-śledczy i technik kryminalistyki. Policyjni eksperci wykonali oględziny miejsca zdarzenia, ustalili świadków oraz uczestników tego zdarzenia.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 6-letni chłopiec nagle wybiegł na jezdnie, wprost pod nadjeżdżający motocykl marki Honda. 21-latek kierujący jednośladem próbował uniknąć zderzenia i ominąć dziecko, jednak mu się to nie udało. Kierujący motocyklem był trzeźwy. Dziecko karetką pogotowia zostało przetransportowane do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego wypadku.

Źródło: policja.pl