Przewodniczący PO Donald Tusk stracił dziś prawo jazdy po przekroczeniu prędkości w miejscowości Wiśniewo koło Mławy (województwo mazowieckie).
Przewodniczący PO miał jechać z prędkością 107 km/godz. Do sprawy odniósł się już m.in. sam Tusk oraz europosłanka PO Elżbieta Łukacijewska.
Jest przekroczenie przepisu drogowego, jest kara zatrzymania prawa jazdy na 3 miesiące plus 10 punktów i mandat. Adekwatna. Przyjąłem ją bez dyskusji – napisał Tusk.
Jest przekroczenie przepisu drogowego, jest kara zatrzymania prawa jazdy na 3 miesiące plus 10 punktów i mandat. Adekwatna. Przyjąłem ją bez dyskusji.
— Donald Tusk (@donaldtusk) November 20, 2021
Jest wykroczenie, jest kara. Przyjęta bez fochów, udawania i ukrywania się za funkcjami. Niby standard a wzbudza tyle emocji – skomentowała Elżbieta Łukacijewska.
Jest wykroczenie, jest kara. Przyjęta bez fochów, udawania i ukrywania się za funkcjami. Niby standard a wzbudza tyle emocji.🤔
— Elżbieta Łukacijewska (@elukacijewska) November 20, 2021