Strona i jej zaufani partnerzy korzystają z plików cookies m.in. w celu personalizacji reklam, prowadzenia statystyk. Możesz sprawdzić, jakie pliki cookies są wykorzystywane, oraz wyłączyć je w ustawieniach.

18-letni mieszkaniec Rzeszowa usłyszał zarzuty za rozboje

Fot. policja.pl

RZESZÓW. Policjanci zatrzymali 18-latka podejrzanego o dwa rozboje. W październiku, na przystanku, na Placu Wolności w Rzeszowie bez powodu zaatakował mężczyznę, następnie kopnął go w brzuch i ukradł przenośny głośnik. Kolejnego rozboju dopuścił się w autobusie miejskim. Tam, również bez powodu kilkukrotnie uderzył pasażera, któremu ukradł telefon. Prokurator prowadzący śledztwo przedstawił mu zarzuty rozboju o charakterze chuligańskim oraz zastosował wobec niego dozór policji.

Do pierwszego zdarzenia doszło 30 października, na Placu Wolności w Rzeszowie. Do oczekującego z grupą znajomych pokrzywdzonego, podszedł młody mężczyzna i bez powodu kopnął go w brzuch, a następnie ukradł należący do niego przenośny głośnik. Kilkanaście dni później do rozboju doszło w autobusie. Wówczas nieznany młody mężczyzna zaatakował jednego z pasażerów. Uderzył go kilkukrotnie w twarz, po czym zabrał mu telefon. Po kradzieży złapał pokrzywdzonego za kaptur i zadał mu trzy kolejne uderzenia kolanem w twarz.

Zawiadomieni o zdarzeniach policjanci rozpoczęli ustalanie tożsamości sprawcy. W miniony piątek, kryminalni wytypowali podejrzanego i go zatrzymali. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec Rzeszowa. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a dalej sprawę poprowadzili funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego. Zebrany w sprawie materiał dowodowy przesłali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów, która prowadziła w tych sprawach śledztwo.

Podczas przesłuchania 18-latek przyznał się do winy. Ponieważ podejrzany działał publicznie i bez powodu, z rażącym naruszeniem prawa, prokurator przedstawił mu zarzuty rozboju o charakterze chuligańskim. Zadecydował również o zastosowaniu wobec niego policyjnego dozoru.

źródło: policja.pl