Strona i jej zaufani partnerzy korzystają z plików cookies m.in. w celu personalizacji reklam, prowadzenia statystyk. Możesz sprawdzić, jakie pliki cookies są wykorzystywane, oraz wyłączyć je w ustawieniach.

Widmo paraliżu na granicach oddalone? Jest ponad 400 mln zł na podwyżki w KAS

Ryzyko strajku włoskiego na granicach czy „celnej grypy” oddala się. Z informacji money.pl wynika, że resort finansów 21 listopada zaproponuje podwyżki dla pracowników i funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej. W przyszłorocznym budżecie zarezerwowano na ten cel ponad 400 mln zł.

Gdy okazało się, że służby podległe MSWiA dogadały się z resortem i funkcjonariusze od przyszłego roku otrzymają podwyżki, wśród celników zawrzało. Krajowa Administracja Skarbowa, w której skład wchodzą, podlega bowiem Ministerstwu Finansów i postanowienia porozumienia z 8 listopada ich nie obejmują (podobnie jak funkcjonariusz Służby Więziennej, którzy jednak porozumieli się z resortem 19 listopada).

To wówczas w rozmowie z money.pl przewodniczący związku Celnicy.pl mówił o narastającej frustracji w całym KAS i ostrzegał, że brak pieniędzy dla jej pracowników, może doprowadzić do sytuacji, w której granica „stanie”. Wystarczy bowiem, że powtórzyłaby się sytuacja z połowy 2016 r., gdy zmniejszono obsady w punktach kontroli na granicach.

Z informacji money.pl wynika, że do takiej sytuacji jednak nie dojdzie. Ministerstwo Finansów na spotkaniu ze związkowcami, które zaplanowano na 21 listopada (fakt jego organizacji money.pl potwierdził w kilku niezależnych źródłach), zaproponuje przyznanie podwyżek wszystkim pracownikom i funkcjonariuszom KAS. Podwyżek na poziomie zbliżonym do tego, które otrzymali funkcjonariusze podlegli MSWiA.

O tym, że celnicy i ich koledzy z KAS powinni szykować się na podwyżki, mówiła już w ubiegłym tygodniu w rozmowie z money.pl minister Teresa Czerwińska. Wspomniała wówczas, że na przyszły rok w budżecie zarezerwowano na program „modernizacji” KAS 400 mln zł. Jak zdołaliśmy ustalić, kwota ta będzie wyższa i w całości zostanie przeznaczona na podwyżki wynagrodzeń zarówno pracowników, jak i funkcjonariuszy.

Bardzo doceniam nasze służby celno-skarbowe, dzięki którym mamy efekty uszczelnienia systemu podatkowego. Oni bardzo ciężko pracują, by odbudować dochody podatkowe państwa, a równocześnie to bardzo skromna służba złożona z ludzi, którzy ciężko pracują, ale ich oczekiwania były zawsze tonowane – dodawała przed tygodniem Czerwińska. Poza podwyżkami, celnicy mogą liczyć także na przychylność minister finansów w kwestii ich emerytur.

źródło: materiały WP